Dzięki tanim liniom lotniczym wyprawa na Półwysep Skandynawski nie jest ani długa, ani kosztowna. Bez trudu możemy zaplanować weekendową wycieczkę do Oslo, jak i wyruszyć w dłuższą podróż, podczas której pobyt w stolicy Norwegii będzie tylko chwilowym przystankiem na naszej trasie. Największe miasto w ojczyźnie wikingów jest zupełnie inne od typowych, zatłoczonych i niezwykle głośnych metropolii, takich jak Londyn czy Nowy Jork, a nawet nasza rodzima Warszawa. W Oslo mieszka tylko 650 tysięcy ludzi, a w każde miejsce bez trudu i większych korków dotrzemy za pomocą bardzo sprawnej komunikacji miejskiej. W dodatku w tym pięknie położonym nad fiordem mieście jest bardzo zielono, a w każdym parku i pobliskich górach bez trudu można uprawiać jogging, jazdę na rowerze, a zimą także biegi narciarskie, czyli narodowy sport Norwegów.
Jeśli marzymy o skandynawskiej wyprawie, Oslo jest dobrym wyborem na pierwsze zapoznanie się z pięknem i gościnnością Norwegii. Za pomocą internetowych wyszukiwarek szybko i łatwo znajdziemy i zakupimy bilet w jednej z tanich linii lotniczych, które dowiozą nas w okolice Oslo. Stamtąd już tylko około 1-1,5 godziny drogi autobusem i już możemy rozkoszować się pobytem w stolicy. Już sama podróż autobusem przysporzy nam nieco miłych wrażeń, ponieważ za oknem zobaczymy na pewno wiele charakterystycznych, czerwonych, drewnianych domów, z których Skandynawia słynie na cały świat. Podróż przebiegać będzie też przez tunele wykute w skałach oraz wśród zielonych drzew i pól, a przyroda norweska jest nieco odmienna od naszej – bardziej surowa. Jeśli przyjedziemy tam zimą, na pewno po drodze zobaczymy choć kilka grup lub rodzin biegających na nartach po szlakach, których jest tam niezliczona ilość.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że stolica Norwegii na pewno nas urzeknie. Wszystkie najciekawsze miejsca w centrum miasta znajdują się blisko siebie i bez trudu dotrzemy tam na piechotę. Mimo że to największa metropolia w tym kraju, nie poczujemy tam miejskiego zgiełku i hałasu pędzących w każdym kierunku samochodów. Zamiast tego powitają nas spokojnie spacerujący ludzie, bardzo praktycznie ubrani i przygotowani na warunki atmosferyczne, które w tym momencie panują w Norwegii. Zatem zimą każdy ubiera ciepłe i płaskie buty (wszystko dlatego, że chodniki nie są posypywane solą, która wytapia śnieg i lód, lecz jedynie bardziej ekologicznym piaskiem), a wiosną i latem nie zapomina o parasolu, bo w tym kraju pogoda bywa bardzo zmienna. Jest też bardzo zielono z racji wielu parków, skwerów, krzewów i drzew porastających miasto oraz oczywiście z powodu położenia nad zatoką Oslofjorden – niebiesko.
Wśród największych atrakcji turystycznych jest średniowieczna forteca Akershus, pochodząca z XIII wieku, gdzie będziemy mogli zapoznać się z wystrojem zamkowych wnętrz oraz zagadnieniami związanym z obronnością. Twierdzę można zwiedzać za darmo przez cały rok! Znacznie trudniej będzie nam natomiast wejść do pałacu królewskiego, ponieważ tylko przez kilka tygodni latem jest on otwarty dla turystów. Wszak mieszka w nim rodzina królewska z królem Haraldem V na czele. Pałac obejrzymy jednak z zewnątrz, możemy też wziąć udział w uroczystej zmianie warty. To wydarzenie odbywa się codziennie o godzinie trzynastej trzydzieści. Warte polecenia są także budynki Stortinget, czyli norweskiego parlamentu oraz ratusz, w którym co rok przeprowadzane jest wręczanie Pokojowej Nagrody Nobla.
Stolica Norwegii to także raj dla miłośników muzeów. W mieście jest ich wiele, a wśród nich znajdują się takie, o których na pewno słyszał każdy z nas. To właśnie tutaj z bliska zobaczymy imponujący statek polarny Fram wraz z pełnym wyposażeniem, a wszystko to pochodzi z XIX i XX wieku. Okręt był wykorzystany podczas trzech wielkich wypraw do Antarktyki i Arktyki, w tym przez słynnego Roalda Amundsena. Norwegowie mają bardzo bogate tradycje podróżnicze i w związku z tym w muzeum jest też wiele ekspozycji związanych ze znanymi eksploratorami. Ciekawie czas spędzimy też w muzeum Kon-Tiki, gdzie zobaczymy łodzie, którymi pływał nieustraszony i pełen fantazji Thor Heyerdahl – tratwa Kon-Tiki i Ra II, która powstała z papirusu.
Norwegia to ojczyzna narciarstwa, a jego kolebka znajduje się właśnie w Oslo – na wzgórzu Holmenkollen, z którego rozpościera się przepiękny widok na całą zatokę i stolicę tego skandynawskiego kraju. Imponująca skocznia narciarska to jeden z najstarszych tego typu obiektów na świecie. Oczywiście od swojego powstania była wielokrotnie przebudowywana, a dziś cieszy oko swym futurystycznym kształtem. To właśnie tutaj co rok odbywają się zawody Pucharu Świata, w których tak licznie udział bierze wielu naszych rodaków pracujących w Norwegii. Królem Holmenkollen nie jest Norweg, lecz polski Adam Małysz, najlepszy skoczek w historii naszego kraju, który wygrywał w Oslo aż pięciokrotnie, zdobył też medal mistrzostw świata. Na Holmenkollen znajdziemy też mniejsze skocznie narciarskie oraz dziesiątki kilometrów tras biegowych. To prawdziwy raj dla miłośników narciarstwa!